W ubiegłą sobotę 20. lutego grupa kilkunastu ministrantów z naszej parafii pod opieką ks. Mateusza Gąsowskiego wybrała się na kilkugodzinne białe szaleństwo na śniegu do stacji narciarskiej w Rybie koło Łomży.
Rybno to miejsce doskonale utrzymane, oświetlone z ratrakowanymi trasami narciarskimi o łącznej długości 2300 m oraz różnicy wzniesień 55 m. Trasy są łatwe i sprzyjają narciarstwu rodzinnemu i dla początkujących. Na działce o powierzchni około 16 hektarów znajdują się cztery ścieżki zjazdowe o łącznej długości półtora kilometra.
Dość długa kolejka do wypożyczalni sprzętu narciarskiego nie zniechęciła młodzieży do szusowania na stoku. Uczucie chwilowej wolności, dreszczyk emocji i adrenalina odczuwalna przy każdym zjeździe pozwoliły choć na chwilę zapomnieć o panującej pandemii i obostrzeniach. Aktywność na wolnym powietrzu wśród rówieśników wyzwala masę radości zwłaszcza w tak trudnym dla młodzieży czasie. Wszyscy wrócili zadowoleni deklarując swój udział w kolejnym podobnym wydarzeniu.